Krokusy w Tatrach, czyli wyjątkowy spektakl natury

Kwitnące krokusy to obiektywnie jedno z najpiękniejszych naturalnych zjawisk, jakie można zaobserwować w polskich górach. Co roku przyciąga w Tatry tłumy turystów, chcących napawać się widokiem fioletowych dywanów. Jeśli szukasz inspiracji na kilkudniowy, regeneracyjny wyjazd wczesną wiosną, to skorzystaj z naszej podpowiedzi i wybierz się – na przykład we dwoje czy z całą rodziną – na Podhale, aby doświadczyć niezwykłego piękna kwitnących krokusów w Tatrach. Po kilka wskazówek zajrzyj do naszego artykułu.

Kiedy kwitną krokusy w Tatrach?

Tak zwany sezon na krokusy zwykle rozpoczyna się na przełomie marca i kwietnia, trwając mniej więcej do połowy kwietnia. Wszystko zależy od warunków pogodowych – jeśli zima się przedłuży, to krokusowe dywany będzie można podziwiać nawet jeszcze na początku maja.

Jak sprawdzić, czy w Tatrach pojawiły się krokusy?

Jest na to kilka sposobów. Można podpytać o to w mediach społecznościowych, na przykład na profilach poświęconych Tatrom. Można śledzić komunikaty medialne – rozpoczęcie sezonu na krokusy zawsze odnotowują m.in. lokalne portale internetowe.

Niezawodnym sposobem na sprawdzenie, czy w Tatrach pojawiły się już krokusy, jest śledzenie informacji publikowanych na stronie internetowej Tatrzańskiego Parku Narodowego (https://tpn.gov.pl/).

Gdzie najlepiej podziwiać krokusy w Tatrach?

Kwitnące krokusy można dostrzec w wielu miejscach w polskich Tatrach, natomiast faktem jest, że te najbardziej zachwycające spektakle natury odbywają się w kilku szczególnych lokalizacjach. Mowa o:

Dolinie Chochołowskiej – największa dolina w polskich Tatrach to niezawodny adres, pod którym można nacieszyć oczy wspaniałymi widokami krokusowych dywanów. Nieprzypadkowo to właśnie tutaj ciągną tysiące turystów chcących wziąć udział w tym niezwykłym wydarzeniu. Krokusy w Dolinie Chochołowskiej (szacuje się, że jest ich około 14 milionów!) prezentują się zjawiskowo, natomiast podkreślamy, że szczególnie w weekendy i w dni świąteczne na parkingu na Siwej Polanie i trasie dojazdowej do doliny mogą tworzyć się korki. Polecamy więc albo wybrać się tutaj w dniu powszednim, albo wyjść na szlak wcześnie rano, na przykład korzystając z dogodnego położenia Hotelu Eco Tatry, zaledwie około 10 minut jazdy samochodem od Siwej Polany.

Polanie Huciska – ta polana znajduje się w Dolinie Chochołowskiej, natomiast jest położona nieco dalej od Siwej Polany i wiele osób do niej nie dociera, zadowalając się widokiem napotkanych wcześniej krokusów. Tymczasem naprawdę warto zadać sobie niewielki trud dojścia do Polany Huciska (około 40 minut marszem z Siwej Polany), gdzie występuje wyjątkowe zagęszczenie krokusów.

Polanie Kalatówki – to także wspaniałe miejsce do podziwiania kwitnących krokusów, choć nie tak rozpropagowane jak Dolina Chochołowska. Dojście do Polany Kalatówki z Kuźnic (szlak w kierunku Doliny Gąsienicowej/Kasprowego Wierchu) nie jest specjalnie wymagające kondycyjnie i wprawnemu piechurowi zajmuje kilkanaście minut. Sama polana jest bajeczna i przywodzi na myśl alpejskie klimaty. W okresie wczesnej wiosny można tutaj zobaczyć mnóstwo kwitnących krokusów, jednocześnie unikając tak dużych tłumów, jak w Chochołowskiej.

Dolinie Kościeliskiej – choć krokusy nie występują w niej tak licznie jak w Chochołowskiej, to Dolina Kościeliska również może być dobrym miejscem na podziwianie tych przepięknych kwiatów w okresie kwitnienia. Warto wybrać się na spacer doliną, na przykład z planem zwiedzenia jednej z tamtejszych jaskiń, przy okazji rozglądając się za krokusami, które często kwitną tuż przy szlaku, prezentując się wyjątkowo pięknie na tle surowych, wapiennych skał.

Podziwiaj, ale nie niszcz!

Tatrzański Park Narodowy co roku apeluje do turystów, aby szanowali unikalną górską przyrodę i nie niszczyli jej „przy okazji” podziwiania spektaklu kwitnących krokusów. Niestety, wciąż różnie z tym bywa i nagminnie zdarzają się przypadki osób, które np. zadeptują kwiaty, wychodzą poza wyznaczony szlak, nie wspominając już o pozostawianiu masy śmieci.

To warto wiedzieć:

W okresie kwitnienia krokusów Dolinę Chochołowską tylko w ciągu jednego weekendu odwiedza między 50 a 70 tys. turystów!

Chcąc doświadczyć krokusowego piękna stosuj się więc do kilku prostych zasad:

• Nie schodź z wyznaczonych szlaków.
• Nie siadaj i nie kładź się wśród krokusów – dobre zdjęcie nie jest warte szkód wyrządzonych przyrodzie.
• Nie używaj dronów, które płoszą tatrzańskie zwierzęta.
• Zabierz wszystkie śmieci ze sobą i wyrzuć do wyznaczonych koszy.

Idealnym punktem startowym do miejsc, w których można podziwiać krokusy w Tatrach, jest Hotel Eco Tatry w Kościelisku, położony bardzo blisko Doliny Chochołowskiej i tuż przy wejściu na szlak do Doliny Kościeliskiej. Już teraz sprawdź nasze aktualne pakiety pobytowe i zatrzymaj się u nas z ukochaną osobą lub całą rodziną, aby spędzić wspaniały, regeneracyjny czas pod Tatrami.